Z przyjemnością informujemy, że firmy:
MISTRALL
Centrum Wędkarskie NEMO Szczecin
MIKADO
– Sponsorują Gruntowe Mistrzostw Okręgu PZW w Szczecinie (FEEDER) 8-9 września 2018r.
Szczecin 24.04.2025
Z przyjemnością informujemy, że firmy:
MISTRALL
Centrum Wędkarskie NEMO Szczecin
MIKADO
– Sponsorują Gruntowe Mistrzostw Okręgu PZW w Szczecinie (FEEDER) 8-9 września 2018r.
Z tą familią to oczywiście nieco przesadziłem, ale tylko trochę. Nie chodzi mi w tym konkretnym przypadku o jakiekolwiek powiązania rodzinne, ale o przyjazną atmosferę wśród członków koła nr 42 z Przybiernowa. Z Prezesem Krzysztofem Klażyńskim i jego zastępcą Adamem Tańskim umówiłem się nad brzegiem ich jeziora.
KOMUNIKAT – ZAPROSZENIE NA ZAWODY
Feederowe Mistrzostwa Okręgu PZW w Szczecinie
8-9 września 2018r.
Okręgowy Kapitanat Sportowy serdecznie zaprasza wędkarzy Okręgu PZW w Szczecinie na Feederowe Mistrzostwa Okręgu Szczecińskiego, które odbędą się w dniach 08 i 09 września 2018 r. na łowisku rzeka Odra – Wyspa Pucka.
Zbiórka zawodników 08 i 09 września 2018 o godz. 07.00.
W zawodach będzie prowadzona klasyfikacja indywidualna. Prawo startu mają wszyscy zawodnicy należący do Kół i Klubów Okręgu PZW Szczecin.
KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY:
Spinningowe Indywidualne Mistrzostwa Okręgu PZW w Szczecinie z łodzi.
( I TURA 2 września 2018 rok)
Z każdym rokiem Społeczna Straż Rybacka działająca przy Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie ma coraz doskonalszy sprzęt. Oczywiście wykorzystywany jest on do walki z kłusownikami wodnymi, a tych niestety nadal nie brakuje. Strażnicy dostają nowe terenowe samochody, przyczepy i łodzie z silnikami. Są też noktowizory, lornetki i dużo mniejszego sprzętu, który trafia nie tylko do strażników ze Szczecina, ale również do terenowych komórek SSR. Ostatnio, razem z Rafałem Jurkowskim, szefem naszych lokalnych strażników rozmawiałem o najnowszym nabytku, który pozwala podglądać łamiących prawo z góry. Mowa tu oczywiście o dronie.
Zaproszenie na Spławikowe Zawody Wędkarskie GP Okręgu PZW w Szczecinie „PUCHAR CHOJNY”
2 września 2018r.
Łowisko: Rzeka Odra, miejscowość Ognica.
Po obejrzeniu krótkiego filmu wszyscy już wiedzą, że nad Inę zaprosiłem przedstawicieli dwóch kół PZW. Koła nr 14 Okoń i nr 20 Smolt. Tym, którzy nie mieli okazji zobaczyć przedstawiam dwóch prezesów. Grzegorza Edelwain i Kornelego Zwierzyńskiego, który nad wodę zabrał skarbnika koła Bartłomieja Noworolskiego. Wszyscy zaprzeczyli plotkom, które sugerują, że reprezentowane przez nich koła są ze sobą skłócone. Różnice zdań zawsze będą, ale o konflikcie mowy z oby stron nie ma. Naszą filmową rozmowę skończyliśmy na organizowanych zawodach.
26 sierpnia 2018r.
Łowisko: Rzeka Odra, miejscowość Ognica.
Okręgowy Kapitanat Sportowy serdecznie zaprasza wędkarzy Okręgu PZW w Szczecinie na Spławikowe Drużynowe Mistrzostwa Okręgu PZW w Szczecinie, które odbędą się w dniu 26 sierpnia 2018r. (niedziela) na łowisku: Rzeka Odra w miejscowości Ognica. Zbiórka zawodników o godz. 7.00. Prawo startu mają drużyny Kół i Klubów Okręgu PZW w Szczecinie.
Niemal od kwietnia tego roku, tylko z niewielkimi przerwami świeci słońce. Jest gorąco, ale przelotne deszcze i burze, które powodują podtopienia i poważne zniszczenia utrudniają życie przede wszystkim w południowo wschodniej Polsce. Upał w naszym rejonie nie pomaga wędkarzom. Wyniki są kiepskie. I trudno się dziwić skoro woda ma już teraz temperaturę sięgającą nawet 30 stopni. Na taflach jezior i rzek widać coraz więcej zakwitów i zielonych glonów. To jednak nie tylko na skutek wysokich temperatur – powiedział mi ichtiolog, dyrektor Biura Zarządu Okręgu Polskiego Związku wędkarskiego w Szczecinie Rafał Pender.
Ładnie brzmi prawda? Delfinki wprawdzie w dorzeczu Odry nie pływają, ale taką właśnie nazwę przyjęło Koło PZW nr 10 z Gryfina. Koło oczywiście szczecińskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego. Z jego prezesem Robertem Janickim i skarbnikiem Wiesławem Perełką spotkałem się na przystani nad Regalicą. Mamy tu – mówią moi rozmówcy – czterdzieści boksów wędkarskich. Jest gdzie się spotkać, odpocząć nad wodą. I niekoniecznie zawsze z wędką w ręku. Może to niewiele, ale liczba naszych członków oscyluje w granicach stu pięćdziesięciu. Dostęp do wody jest znakomity. Od rzeki odgradza nas wprawdzie – nieco za wąska – śluza, ale podczas cofek, po jej zamknięciu już nas nie podtapia, jak to kiedyś bywało.