Przed tygodniem pisałem o sprzęcie dla Społecznej Straży Rybackiej działającej w powiatach pyrzyckim i kamieńskim. Ich komendanci odebrali pomocny w ich działaniach nowoczesny sprzęt. Były to między innymi dwa terenowe Mitsubishi. Kolejny taki właśnie samochód dzień później trafił do strażników z powiatu gryfińskiego. W siedzibie Zarządu Okręgu Polskiego Związku wędkarskiego w Szczecinie mieliśmy, zatem drugą, małą uroczystość. Kluczyki i dokumenty do samochodu Prezes Grzegorz Rogalewicz wręczył Komendantowi Społecznej Straży Rybackiej powiatu gryfińskiego Piotrowi Nosulowi.
Tak się złożyło, że Pan Piotr swoją funkcję pełni dopiero od kilku miesięcy i stąd taki, a nie inny tytuł naszego cotygodniowego spotkania. Przez lata siedzibą powiatowych strażników było Gryfino. Teraz Chojna. Dlaczego? W poprzedniej siedzibie mieliśmy nieciekawe warunki lokalowe mówi mi nowy komendant. Biura były wynajmowane. Jeden pokój dzieliliśmy z Agencją Rolną. Nie było nawet gdzie przechowywać dokumentów. W Chojnie mamy teraz lokal w baszcie. Odnowiliśmy pomieszczenie. Dogadaliśmy się z Kołami PZW „Odra” i „Rurzyca” i jest już zdecydowanie lepiej. Nie bez znaczenia był też fakt, że sam mieszkam niedaleko Chojny. Od dziś mamy też swój terenowy samochód. To wspaniale – mówi Pan Piotr. Nasze dotychczasowe auto miało tylko tylny napęd i właściwie w trudnych warunkach nie można było nim jeździć. A teren podlegający kontroli mamy bardzo rozległy. Są mokradła i spore wzniesienia. Teraz jest samochód z napędem na cztery koła, można doczepić przyczepkę z łodzią. Wód w powiecie gryfińskim do pilnowania mamy naprawdę sporo. Nie tylko około 20 jezior PZW, ale eównież około dwustu kilometrów Odry, którą na mocy specjalnych porozumień również chronimy. Od teraz można to robić bardziej skutecznie – kończy nowy Komendant.