Mamy nową wodę!

Pierwsza notka o tym, że szczeciński Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego podpisał umowę z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Szczecinie pojawiła się za stronie Okręgu na początku września. Dziś na ten sam temat, ale bardziej szczegółowo. Jezioro Jasne znam od lat – powiedział mi Prezes Grzegorz Rogalewicz. Jako chłopiec jeździłem tam wędkować z ojcem. Jest położone w pięknej okolicy lasku brzozowego. Jest tam też mała plaża, z której można spuszczać łódki. Trochę teraz jest to zaniedbane, ale droga od wsi jest przejezdna. Pływają tam ładne liny, leszcze czy szczupaki, ale i tak musimy przeprowadzić odłowy kontrolne, aby wiedzieć jaka jest zasobność wody.

Jezioro jest z pewnością perspektywiczne dla wędkarzy. Kolejnych wieści o nowej wodzie dowiedziałem się od ichtiologa, dyrektora naszego Zarządu Okręgu Rafała Pendera. Konkurs na Jezioro Jasne, zwane Derczewskim trochę nas zaskoczył, ale postanowiliśmy złożyć ofertę i udało się. To ponad 16 hektarów lustra wody. Niewiele, ale rzeczywiście położone jest niedaleko głównej drogi. Mamy łatwy dostęp, a woda jest – co widać na zdjęciach bardzo czysta. To, że nie jest zbyt duże, to też zaleta Jasnego. Łatwiej je będzie zarybić, a i efekty tych działań pojawią się zdecydowanie szybciej niż na dużych akwenach. Oczywiście czeka tam na nas trochę pracy. Droga pozwala nam dojechać pod samą wodę ale ułatwieniem byłoby podcięcie krzaków, aby ułatwić możliwość rozkładania wędek. Można po jeziorze pływać łódką, ale bez silników spalinowych. Co ważne można tam już łowić i to bez wnoszenia dodatkowych opłat. Łowisko otrzymało nr, 138. Jeśli jednak numeru nie zapamiętamy, to w książeczce gdzie odnotowujemy swoje pobyty nad wodami można do końca roku wpisywać nazwę jeziora.