Dostojny Jubileusz

Czapki z głów proszę! Rocznicę 65 – lecia powstania świętowało w ostatnią sobotę Koło PZW  nr 62 Szczecin Miasto. W szczecińskim Okręgu Polskiego Związku wędkarskiego to niewątpliwie najstarsze koło pamiętające początki lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.  Uroczystości, które odbywały się na przystani, po przedstawieniu zaproszonych gości rozpoczęły się od odegrana hymnu narodowego. Biało – czerwoną na maszt wciągał najstarszy członek Koła Stefan Wieczorek. Symbolicznie towarzyszył mu poczet najmłodszego wędkarskiego pokolenia.

Barbara Bergandy-Owsik pełniąca od 20 lat funkcję Prezesa Koła przypomniała początki działalności, ale i dokonania, a na przystani zmieniło się naprawdę dużo. Nie ma co ukrywać. W oczach wielu pojawiły się łzy wzruszenia. Jeśli ktoś jednak myśli, że dotyczyło to tylko najstarszych to grubo się myli. Zaproszony na uroczystości Prezes naszego Okręgu PZW Grzegorz Rogalewicz pięknie podziękował wszystkim za lata wspólnej pracy. Życzenia popłynęły też z ust zaprzyjaźnionych od 25 lat z Kołem Szczecin Miasto wędkarzy z niemieckiego Oranienburga. Oczywiście nie zabrakło tez odznaczeń i wyróżnień.  Nie sposób wymienić wszystkich zatem, aby nikogo nie pominąć powiem ogólnie. Otrzymali je najstarsi i najbardziej aktywni członkowie koła, ale uhonorowano również całe rodziny, które z kołem związane są od dziesięcioleci. Wyróżnienia w kilku przypadkach odbierali prawnukowie najstarszych wędkarzy. Nikt nie zapomniał też i o wspomnianych już najmłodszych. Przed uroczystościami  stanęli w szranki zmagając się z wędką nad kanałem przystani, a nagrody odbierali podczas głównych uroczystości. To nasza przyszłość mówiła o nich z wzruszeniem Prezes Barbara Bergandy Owsik. Oczywiście na przystani nad Bryneckim Nurtem gdzie odbywało się jubileuszowe spotkanie nie zabrakło też wspólnej biesiady.