Z jednej strony jest to typowy staw, który powstał po spiętrzeniu wody na rzece. Z drugiej natomiast, jego wielkość sięgająca 80 hektarów powierzchni lustra wody upoważnia do tego, aby określić ten zbiornik mianem jeziora.

Tak o nowej, pozyskanej przez Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie wodzie powiedział mi Dyrektor Biura Zarządu Okręgu Rafał Pender. Dodatkowym atutem zbiornika, który położony jest w Węgorzynie jest fakt, że przez wiele lat nikt z niego wody nie spuszczał. Wytworzyła się, więc tam ciekawa ichtiofauna i biocenoza jeziorowa. Węgorzyński zbiornik po wygranym przetargu trafił do naszych zasobów – z dumą stwierdził Prezes Grzegorz Rogalewicz. Przejęliśmy pod swoje skrzydła całą działkę o powierzchni koło 130 hektarów. To kolejny przykład działania na rzecz wędkarzy naszego okręgu i kolejna woda, nad którą bezpośrednią pieczę będzie sprawowało Koło PZW” Węgorz” z Węgorzyna.  Zrobiliśmy już takie bardzo wstępne rozeznanie, aby dowiedzieć się, jakie ryby można tam spotkać. Okazuje się, że w zbiorniku są spore ilości linów, czy karpi. Podczas pierwszych odłowów do sieci trafił nawet szczupak o ponad metrowej długości – podkreśla Rafał Pender. Można, więc stwierdzić, że jest to naprawdę obfita w ryby woda. Już od jutra, czyli 15 czerwca będzie tam można łowić, ale uwaga! Węgorzyński zbiornik, czyli „Staw Połchowo nr 1”, zgodnie z decyzją Zarządu Okręgu jest łowiskiem specjalnym. Wędkować mogą tam wyłącznie członkowie naszego Związku. Trzeba też wykupić specjalną licencję upoważniającą do połowu. Warto zajrzeć na stronę internetową naszego Okręgu PZW. Dowiemy się tam jak uzyskać licencję, gdzie można ją opłacić oraz jakiego rozmiaru i ile ryb można złowić podczas jednej doby. Jestem przekonany, że jeśli już zdecydujemy się tam na wędkowanie, to poziom adrenaliny może nam zdecydowanie podskoczyć.