Memoriałowo i porządkowo…

Dlaczego wybrałem właśnie taki tytuł? Godzę w nim po prostu dwie sprawy i już pędzę ze szczegółami. Jak co roku, wiosną koła wędkarskie naszego Okręgu PZW w Szczecinie sprzątają okoliczne łowiska. Głównie tam gdzie mają pod opieką „swoją wodę”.

Ostatnio właśnie w ten sposób spędzali czas nad wodą wędkarze z Koła w Kamieniu Pomorskim gdzie sprzątanie odbywało się nad Świńcem. Dokładnie tak samo, ale nad jeziorami pracowali wędkarze z Koła Węgorz z Węgorzyna. Sprzątali też członkowie Koła Kiełbik ze Szczecina, ale nad Kanałem Odyńca. To co znajdują wędkarze podczas takich akcji przekracza wyobraźnię. Porcelanowy sedes, tapczan i fotele, drzwi od samochodu, nie mówiąc o oponach i prawdopodobnie azbestowych płytach zdjętych z dachu. Nie rozumiem! To wszystko wymaga dokładnie takiego samego zachodu. Można to zrobić w sposób pozbawiony ryzyka wpadki i sporego mandatu. Zamiast wywalać śmieci w krzaki odwiedzajmy ekoporty. Fatyga taka sama, a środowisko bez śmieci! A co do Memoriału, to ten upamiętniający znakomitego wędkarza i ichtiologa Wojciecha Brudzińskiego odbył się już po raz XXXII. Nasz Okręg PZW był patronem honorowym Memoriału.

Pan Wojciech był niewątpliwie znawcą w łowieniu pstrągów, a także wybitnym ichtiologiem, który wypracował podstawy gospodarki pstrągowej w Polskim Związku Wędkarskim. W memoriałowych zmaganiach, które odbyły się na Redze i jej dopływach w okolicach Radowa Małego uczestniczyło 75 wędkarzy. Przyjechali z całej Polski, ale chyba najdalej mieli koledzy z Nowego Sącza. W piątek odbyła się prezentacja życiorysu i dorobku Wojciecha Brudzińskiego. Nasz prezes Grzegorz Rogalewicz wręczył pamiątkową tablicę i podziękował Maciejowi – synowi Wojciecha. Rywalizację, oczywiście przeprowadzono według zasady „złów i wypuść” W zawodach najlepszym okazał się  Piotr Piotrowski z Warszawy, który złowił pstrąga potokowego 40,5 cm. Gratulacje!