Złote rybki w Jeziorze Głębokie

Oj takie podobne, ale oczywiście niezupełnie złote. Podobne, bo chodzi tu dokładnie o karasia pospolitego, a dla wtajemniczonych Carassius Carassius. W ramach programu Eko Przedszkolak już po raz dziesiąty szczecińskie maluchy pojawiły się nad jeziorem Głębokie. Poznawały tam w zabawie, jak wyglądają różne gatunki ryb, dlaczego chronić warto nasze środowisko i inne ciekawostki głównie ichtiologiczne.

Imprezę zorganizowali, jak zwykle: Dom Kultury Słowianin przy współpracy szczecińskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego. Była też Piratka – aktorka Teatru Lalek Pleciuga, szczeciński Klub Akwarystyczny Molinezja oraz członkowie Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ze Szczecina, którzy przekazali przedszkolakom kilka podstawowych zasad z zakresu ratownictwa. Najważniejsze były jednak ryby, o których opowiadali między innymi doktoranci i pracownicy Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego oraz działacze PZW. Nie od dziś wiadomo, że wiedzę dzieci najlepiej chłoną podczas zabawy. Tej z pewnością podczas spotkania nad jeziorem nie brakowało. Dostroiła się też pogoda. Nadając każdej rybce imię dzieci wpuściły tym razem 30 kilogramów kroczków lina i około 60 kilogramów wspomnianych złotych rybek. Dlaczego tak? Kiedy powstawał program dzieci pomagały zarybiać Głębokie drapieżnikami. Do wody trafiały szczupaki, sumy, sandacze i węgorze. Miały one za zadanie oczyszczenia wody z rybiego chwastu, małych, skarłowaciałych płoci, krąpi czy leszczyków. Teraz ta niechciana populacja jest już nieliczna. Można, więc wpuszczać cenne gatunki ryb spokojnego żeru. Tego typu imprezom dla dzieci trzeba tylko przyklasnąć i przypomnieć stare porzekadło: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.”