Dzieci i kobiety na zawodach

Kolejność nie jest przypadkowa. Jako pierwsi wystartowali najmłodsi miłośnicy kija. Z niewielkim opóźnieniem, bo zamiast 1 to dopiero 4 czerwca..Tradycyjne zawody organizowane z okazji dnia Dziecka odbyły się jak zawsze na Jeziorze Rusałka w Parku Kasprowicza. Na starcie stanęło 35 młodych zawodniczek i zawodników, których jurorzy podzielili na dwie kategorie wiekowe. Tę najmłodszą, czyli do 10 lat, i tę starszą 11 – 14.

Wszyscy przyszli oczywiście z opiekunami, którzy dwoili się i troili, aby pomóc. Z tego, co zaobserwowałem najwięcej do powiedzenie mieli Dziakowie. Doświadczenie robi swoje! Kiedy pytałem swoich młodszych kolegów czy koleżanek, właściwie zawsze, a to dziadek, a to tata… wciągnęli mnie i tak się zaczęła przygoda z wędką? I właśnie oni najczęściej podpowiadali. Do wiader poszły profesjonale zanęty. Odmierzone porcje ochotek. Wszystko jak na prawdziwych zawodach. Od zapisów, przez Sygnałówkę aż po ważnie na koniec zmagań. A skoro o ważeniu mowa. Największe gratulacje w grupie wiekowej do 10 lat należą się Oskarowi Mielczarkowi. Dziewięciolatek miał w siatce niemal dwa kilogramy rybek, Wśród starszej grupy najlepszym okazał się Paweł Kneja z wynikiem ponad 2 kilogramy sześćset gram. Każdy z małych miłośników kija, który pojawił się w sobotę nad Rusałką nie odszedł bez najmniejszego choćby upominku. Zaledwie dzień później, bo w niedzielę w szranki stanęły kobiety. Również i tu emocji nie zabrakło, choć na przystani Koła PZW Szczecin Miasto nie pojawiło się zbyt wiele pań. Za zajęcie pierwszego miejsca gratulacje należą się dla pani Emilii Burdas. Wszystkim serdeczne gratulujemy. Za tydzień kolejne zawody – Spławikowe Mistrzostwa Okręgu PZW w Szczecinie. W imieniu organizatorów zapraszam nad zbiornik Sicina w Pyrzycach.