Nikogo z miłośników kija przekonywać nie trzeba, że atrakcyjne łowisko zawsze będzie w cenie. Czy to, o którym poniżej – spełni takie oczekiwania? Sam nad tą wodą nie byłem, ale jeśli spojrzy się na zdjęcia i posłucha dyrektora Biura Zarządu Okręgu PZW w Szczecinie Rafała Pendera to można odnieść wrażenie, że tak być musi.
Jezioro Sierakowo niedaleko Wapnicy jest atrakcyjne nie tylko krajobrazowo – mówi pan Rafał. Ten sześćdziesięciohektarowy akwen, który udało się nam pozyskać w przetargu, ma głębokość miejscami do 12 metrów. Dobrze rozwinięta linia brzegowa sprzyja licznym gatunkom ryb. Można tam spotkać dorodne szczupaki. To dominująca w tej wodzie ryba znajdująca dla swojego bytowania znakomite warunki, o czym wielu wędkarzy już się przekonało. Z drapieżników na kiju wędkarza mogą zawisnąć okonie, sandacze i węgorze. Jest też oczywiście również i biała ryba wspominając choćby leszcze, płocie czy liny. Już w trakcie przygotowań do przetargu trzeba było przygotować specjalny operat zarybieniowy – dodaje pan Rafał. Z pewnością wpuszczać tam będziemy szczupaki, nieco mniej sandaczy, ale też liny, być może karpie i węgorze również. Jeśli ktoś ma łódkę i możliwość jej holowania to podpowiadam. Przy lokalnej plaży można to zrobić bezproblemowo, bo spad jest łagodny. Bez łodzi? Też większych problemów nie ma, bo jak widać na filmie i zdjęciach kładek wędkarskich wystających z trzcin tam nie brakuje. O atrakcyjności jeziora niech świadczy też decyzja, jaka zapadła podczas ostatniego posiedzenia zarządu Okręgu.
Jego członkowie zgodnie określili górny wymiar ochronny dla szczupaków powyżej 90 cm, dla sandaczy powyżej 80, a dla okoni powyżej 35 centymetrów.