Wędkarstwo to nie tylko łowienie ryb. To również ochrona wód, edukacja wędkarska i ekologiczna ale i symbolika. Chcemy też podobnie, jak mają to myśliwi czy strażacy mieć swój symbol, wokół którego będziemy skupiali całe nasze grono, również dzieci i młodzież. Symbol pokazujący wartości i kierunki działań. Tak w kilku zdaniach o sztandarze, który nieco przed tygodniem poświęcili i odebrali podczas dożynek przybiernowscy członkowie koła „Wędkarz” opowiedział mi jego szef Adam Tański.
W całym szczecińskim Okręgu PZW miłośnicy kija z Przybiernowa mają swój symbol, jako trzecie koło. Chcemy promować wędkarstwo, jako pewną sztukę łowienia, nie tylko dla mięsa. Pobyt z wędką nad wodą to przecież swoisty kunszt. Już w XV wieku, kiedy powstawały pierwsze książki o wędkowaniu były one kierowane do szlachetnie urodzonych, bo wędkarstwo już wówczas było sztuką. Uroczystość zbiegła się z 40 rocznicą powołania naszego koła do życia i dodatkowo, co się pięknie złożyło obchodzimy też 65 rocznicę powstania Polskiego Związku Wędkarskiego podkreśla Tański. Nasz sztandar powstał oczywiście dzięki wielu darczyńcom. Nie sposób wymienić wszystkich. Nasza prośba o wsparcie spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem i bardzo im za to dziękujemy. Wspierali nas nawet ci, którzy sami nie wędkują. Mieszkańcy Przybiernowa widzą ile serca wkładamy w wychowanie młodzieży, edukację ekologiczną, jesteśmy otwarci na każdą współpracę i to procentuje. Na sztandarze jest herb Przybiernowa i nazwa naszego koła. To na awersie. Rewers jest dokładnie taki, jaki obowiązuje na wszystkich sztandarach kół w Polsce, nawet Zarządu Głównego PZW. Była oczywiście uroczysta msza święta, podczas której sztandar został poświęcony.
Jesteśmy dumni, że go mamy, skwitował Adam Tański.