Niemal 12 i pół kilograma ryb w siatce miał podczas rozgrywanych w miniony weekend zawodów Mieczysław Bender. Okazał się najlepszym seniorem w dwóch turach Indywidualnych Mistrzostw Okręgu PZW w Szczecinie odbywających się na Jeziorze Sicino. Wśród pań zgodnie z oczekiwaniami, kto nie wierzy, niech obejrzy film, bezkonkurencyjna okazała się Jadzia Fitzer z wynikiem ponad 11 kilogramów, a wśród juniorów zwyciężył Marcin Nowak, który złowił blisko 6 i pół kilograma ryb. Do sobotnio – niedzielnych zmagań stanęło niemal sześćdziesięciu zawodników. Podczas rozgrywania pierwszej tury sporo do powiedzenia miała zmienna pogoda i wiatr. Kto wylosował dobre stanowisko ten mógł pochwalić się zdecydowanie większą ilością ryb w siatce. Nie wszyscy potrafili sobie jednak poradzić z dość silnymi podmuchami, a to oczywiście przełożyło się na punktację i pozycję wyjściową do drugiego dnia zawodów. Niedziela okazała się nieporównywalnie lepsza pogodowo. Świeciło od rana piękne słońce, a wiatr kart już nie rozdawał.
Bywały chwile, kiedy serca zaczynały bić mocniej. Kij uginał się pod ciężarem ryby, która zawisła na haczyku i… Na zawodach to zawsze największy ból zawodnika. Ponad kilogramowe ryby okazywały się lepsze i nie udawało się ich wyciągnąć. Trzeba wówczas zacisnąć zęby i łowić dalej. Takich nerwowych chwil nie brakowało. Dość powiedzieć, że pierwszego dnia najlepszą ze wszystkich była wspomniana już Jadzia. W niedzielę niewiele, ale lepszy okazał się Marek Pawłowski, który w siatce miał o 300 gram więcej. No, ale to taka nieoficjalna przecież klasyfikacja.
Mistrzostwa przeszły do historii, ale to nie koniec zmagań. Już w najbliższą niedzielę w szranki staną najmłodsi wędkarze w wieku do 14 lat. Tam też emocji nie zabraknie.